HALINA WIŚNIEWSKA
Pożegnanie
Po krótkiej ale ciężkiej, nie szczędzącej cierpienia chorobie zmarła 17 czerwca 2015 roku Halina Wiśniewska, nasza serdeczna koleżanka, działacz społeczny, sekretarz a później v-ce prezes Zarządu Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych i Ich Rodzin Roktar.
Przez ostatnie lata swojego życia oddała swoje talenty, energięi przedsiębiorczość , osobom niepełnosprawnym z naszych gmin: Rokietnicy i Tarnowa Podgórnego. Była to praca społeczna, bez wynagrodzenia, a stała się dla niej pracą najważniejszą, celem życia. Dzięki jej wytrwałości, uporowi, niezliczonych wyjazdach w poszukiwaniu tego co najlepsze, Warsztat Terapii Zajęciowej został wspaniale wyposażony w meble, sprzęt elektroniczny i sportowy, stroje sportowe w wyposażenie kuchni. Wielokrotnie dokonywała bieżących, codziennych zakupów dla jak najlepszego funkcjonowania Warsztatu. Była mistrzynią kuchni, domowych wypieków i przetworów na zimę. Znana nam z rekordowych ilości zapraw. Jej doświadczenie i kulinarne umiejętności wielokrotnie były wykorzystywane na naszych spotkaniach, piknikach, a nawet w funkcjonowaniu Pracowni Gospodarstwa Domowego.
Była wulkanem energii, którą zarażała Zarząd. Z nią czuliśmy się mocniejsi i pewniejsi. Potrafiła pokonać przeszkody, które nam się wydawały nie do pokonania. Często brała sprawy w swoje ręce, mówiąc – ja to załatwię i to się stawało. Bardzo przeżywała wszelkie kłopoty, niepowodzenia czy smutki jakie spotykały naszą działalność. Umiała wtedy znaleźć pociechę i wytłumaczenie. W sytuacjach trudnych, niekiedy konfliktowych, potrafiła wyraźnie wypowiedzieć swoje zdanie, zmierzając odważnie do wyjaśnienia i rozwiązania problemu. Jej zdecydowanie wielokrotnie pomagało Zarządowi w podejmowaniu trudnych decyzji. Była wiernym słuchaczem i chętnym rozmówcą. Rozmowy z Haliną, niekiedy nawet godzinne, sprawiały nam przyjemność, były niezwykle konkretne i wartościowe.
Mając doświadczenie w prowadzeniu własnej, prywatnej firmy budowlanej, była często nieodzowna w rozwiązywaniu problemów formalnych, finansowych, księgowych czy personalnych w Stowarzyszeniu. Zawsze była gotowa do codziennej pomocy, choćby świadcząc usługę kierowcy własnym samochodem. Była z ramienia Stowarzyszenia fachowym konsultantem w tworzonym projekcie budowy nowych Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Jako matka Jacka, na każdym etapie edukacji czy późniejszej jego aktywności w innych instytucjach, wszędzie po drodze udzielała się społecznie.
Dzisiaj trudno nam zrozumieć, że osoba tak niezwykle sprawna i silna, aktywna jeszcze w marcu tego roku, przegrała walkę z ciężką chorobą, która tak gwałtownie ją nam odebrała. Żyła intensywnie, nie oszczędzając siebie, każdego dnia spalała się dla rodziny i dla środowiska niepełnosprawnych.
Jej życie było wartościowe i niezwykle nam potrzebne.
Halino!
Pozostaniesz w naszej pamięci.
Spoczywaj w pokoju.
W imieniu Stowarzyszenia Roktar
Kazimierz Szulc
Tarnowo Podgórne, 17. czerwca 2015r.
PS. Pogrzeb śp. Haliny Wiśniewskiej odbędzie się w poniedziałek 22.06.2015 r. o godzinie 12.00, na cmentarzu w Przeźmierowie.